Joanna Derengowska: Aktorstwo to trudny zawód. Nie ma stałej pracy, nic nie jest pewne

teatr

Prawdziwy talent sam się obroni, na to liczę, małymi krokami i ciężką pracą zmierzam do celu. Nigdy nie posunęłam się do jakichś nieczystych zagrań – deklaruje Joanna Derengowska. Aktorka przyznaje, że sam zawód nie jest prosty. Ona obecnie stawia na teatr i w tym kierunku chce się rozwijać. 

– Zaczynam próby do nowego spektaklu w Teatrze Druga Strefa. Reżyserem spektaklu jest Mikita Vladacko. To jego spektakl dyplomowy, premiera zaplanowana jest na 20 września – mówi agencji Newseria Joanna Derengowska, aktorka.

Joanna Derengowska przyznaje, że największe spełnienie w życiu zawodowym daje jej gra na deskach teatru. Dla aktora to największe wyzwanie, a zarazem test, którego nie można oblać, bo widzowie są niezwykle pamiętliwi. Można zatuszować niedoskonałości scenografii czy skorygować oświetlenie, ale niedociągnięć i braku umiejętności aktorskich nie da się ukryć.

– Moim zdaniem dla aktora najważniejszy jest jednak teatr, ponieważ jest to kontakt z żywym widzem, zupełnie inna praca niż w serialu czy filmie. To jest też największy i najważniejszy sprawdzian dla nas. Jest żywa widownia, nie ma tutaj żadnej możliwości powtórki, czuje się energię widzów. Myślę, że to jest mi najbliższe – tłumaczy Joanna Derengowska.

Derengowska docenia uroki zawodu, który wybrała i jak podkreśla – ważny jest tutaj upór w dążeniu do celu, bo nie każdy może od razu grać wymarzone role. Czasem latami czeka się na telefon od najlepszego reżysera.

– Jest to trudny zawód, ponieważ nie ma stałej pracy, nic nie jest pewne, to całe życie starania się o propozycje, projekty i działania. Myślę, że talent to coś, co samo się obroni, na to liczę, małymi krokami i ciężką pracą zmierzam do celu. Nieczyste zagrania? Nie wiem nic o tym, aby moje koleżanki robiły coś takiego, sama też nie posunęłam się do tej pory do niczego takiego – mówi Joanna Derengowska.

Artystka podkreśla, że na tę chwilę aktorstwo jest priorytetem, chociaż nie ukrywa, że ma też awaryjny plan B

Jest absolwentką etnolingwistyki na Wydziale Neofilologii UAM w Poznaniu.

– Zanim dostałam się do akademii teatralnej skończyłam drugie studia, więc mam coś w zanadrzu, ale nie wyobrażam sobie siebie robiącej cokolwiek innego niż aktorstwo, bo to jest coś, co daje mi największą przyjemność i satysfakcję – dodaje Joanna Derengowska.

Dodaj komentarz